Tak, jak obiecałem w poprzednim poście,
tym razem statystyczne spojrzenie na twórczość Policjantów. Nie
ukrywam, że podczas poznawania dyskografii danego wykonawcy zawsze
przeglądam recenzje i oceny płyt, raporty sprzedażowe i lokacje na
listach (głównie w Wikipedii). Ostatnimi czasy, jako subskrybent Spotify
Premium, interesują mnie również statystyki odsłuchów w serwisach
streamingowych. Mając powyższe na uwadze, opracowałem dosyć pracochłonne
zestawienie w/w statystyk dla The Police w formie planszy. Mam
nadzieję, że jest to sprawa czytelna i da się z tego skorzystać.
Objaśnienia źródeł danych podałem na samym dole planszy. Jak czas da i
będą siły, chcę na bieżąco robił tego typu opracowania (dyskografie i statystyki) dla każdego wykonawcy, którego przesłuchuję.
A co wynika z poniższych wykresów?
Ewidentnie najbardziej lubiany przez słuchaczy, najlepiej oceniany i najlepiej sprzedający jest ostatni album grupy, co pokrywa się zresztą we wszystkich zestawieniach, podsumowaniach, odsłuchach, popularnościach w serwisach oraz ocenach, zarówno profesjonalnych, jak i użytkowników. Pozostałe albumy, pomimo, że wszystkie one jednak w recenzjach idą łeb w łeb (białe kółka), to w ocenie użytkowników (słupki - odsłuch i popularność np. w rateyourmusic.com (RYM) czy last.fm) widać już rozróżnienie: dwa pierwsze jako całkiem niezłe, trzeci i czwarty już jako zdecydowanie gorsze. Sytuację porządkuje popularność danego albumu na liście najlepszych albumów w danym roku w serwisie RYM (żółte kółeczka). Co ciekawe, niemal odwrotną sytuację prezentuje ranking Rolling Stone'a z 2003, który najgorszą wg słuchaczy płytę "Ghost in the Machine" pozycjonuje najwyżej (#323) spośród albumów The Police ("Synchronicity" najniżej #448). No ale amerykańskie podejście z reguły bywa odmienne od europejskiego/światowego. Co przy tym wszystkim jest ciekawe? Że w piątce najmniej popularnych (czyli najrzadziej odsłuchiwanych w streamingu) utworów są aż 4 z drugiej wysoko ocenianej płyty!
Jeśli chodzi o sprzedaż, to pokrywa się to z marketingowym rozwojem grupy. Obserwujemy tendencję wzrostową - każdy kolejny album sprzedawał się coraz lepiej i notował coraz wyższe lokaty na listach w USA (w UK już od drugiego albumu zespół osiągnął i utrzymał #1).
Natomiast w przypadku singli już od drugiej płyty królowały one na listach po obu stronach Atlantyku. Zespół umieścił 11 singli w Top 10 w UK (5 szczytów list) i 5 (1 szczyt list) w USA. Jedynie "Message in the Bottle" (1979) i "Secret Journey" (1982) oba w USA zaliczyły wpadki (pozycja pon. #40). Podobnie próby powrotu w 1986 i w latach 90 nie odnotowały znaczących sukcesów poza UK.
A co wynika z poniższych wykresów?
Ewidentnie najbardziej lubiany przez słuchaczy, najlepiej oceniany i najlepiej sprzedający jest ostatni album grupy, co pokrywa się zresztą we wszystkich zestawieniach, podsumowaniach, odsłuchach, popularnościach w serwisach oraz ocenach, zarówno profesjonalnych, jak i użytkowników. Pozostałe albumy, pomimo, że wszystkie one jednak w recenzjach idą łeb w łeb (białe kółka), to w ocenie użytkowników (słupki - odsłuch i popularność np. w rateyourmusic.com (RYM) czy last.fm) widać już rozróżnienie: dwa pierwsze jako całkiem niezłe, trzeci i czwarty już jako zdecydowanie gorsze. Sytuację porządkuje popularność danego albumu na liście najlepszych albumów w danym roku w serwisie RYM (żółte kółeczka). Co ciekawe, niemal odwrotną sytuację prezentuje ranking Rolling Stone'a z 2003, który najgorszą wg słuchaczy płytę "Ghost in the Machine" pozycjonuje najwyżej (#323) spośród albumów The Police ("Synchronicity" najniżej #448). No ale amerykańskie podejście z reguły bywa odmienne od europejskiego/światowego. Co przy tym wszystkim jest ciekawe? Że w piątce najmniej popularnych (czyli najrzadziej odsłuchiwanych w streamingu) utworów są aż 4 z drugiej wysoko ocenianej płyty!
Jeśli chodzi o sprzedaż, to pokrywa się to z marketingowym rozwojem grupy. Obserwujemy tendencję wzrostową - każdy kolejny album sprzedawał się coraz lepiej i notował coraz wyższe lokaty na listach w USA (w UK już od drugiego albumu zespół osiągnął i utrzymał #1).
Natomiast w przypadku singli już od drugiej płyty królowały one na listach po obu stronach Atlantyku. Zespół umieścił 11 singli w Top 10 w UK (5 szczytów list) i 5 (1 szczyt list) w USA. Jedynie "Message in the Bottle" (1979) i "Secret Journey" (1982) oba w USA zaliczyły wpadki (pozycja pon. #40). Podobnie próby powrotu w 1986 i w latach 90 nie odnotowały znaczących sukcesów poza UK.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo do najpopularniejszego utworu nie mam zastrzeżeń, ale do tej listy dodałabym jeszcze "Du du du, da da da", bo znam to bardziej niż ostatnie pozycje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Rozumiem, ale, jak podałem, jest to średnia z odsłuchów w Deezer, Spotify, last.fm oraz Amazon. Niestety, wg tych obliczeń "De Do Do DO, De Da Da Da" się nie załapało :(
UsuńDzięki za komentarz. Pozdrawiam :)